Autor |
Wiadomość |
Temat: WYpadanie włosów (24 lata) |
mistery
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 13642
|
Forum: Łysienie i wypadanie włosów Wysłany: 2017-02-08, 22:22 Temat: WYpadanie włosów (24 lata) |
przeszczepy i tupeciki to już totalna ostateczność, kiedy wszystko inne zawiedzie, ale poważnie warto próbować innych metod, no chyba że rzeczywiście lekarze już rozkładają ręce i żadne środki nie dają wymiernego efektu... mój mąż też tymi ampułkami z vichy sobie mocno pomógł, tylko u nas akurat były te clinical 5 |
Temat: WYpadanie włosów (24 lata) |
mistery
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 13642
|
Forum: Łysienie i wypadanie włosów Wysłany: 2017-01-31, 21:22 Temat: Re: WYpadanie włosów (24 lata) |
adek1992 napisał/a: | Cześć, znalazłem to forum ponieważ szperam w internecie już od dłuższego czasu i szukam skutecznego sposobu na zmniejszenia efektu łysienia.
Mam 24 lata i mam bardzo przerzedzone włosy, stosowałem już wiele sposobów poczynając od szamponów DX2, szampon z czarnej rzepy, szampon oraz Ampułki BIOXSINE (zrobiłem trzy serie - pół roku ponad), maseczki z jajecznicy, oliwek i olejku rycynowego - wszystko bezskutecznie. Najgorzej jest na czukbu głowy - zaczyna robić się "kółeczko" Nie ukrywam, że czuję się z tym niekomfortowo, czuję presję a nawet odechciewa mi się wychodzić na zewnątrz :(
Zapisałem się do dermatologa - wizyta pod koniec stycznia.
Panika przed wyłysieniem sprawiła, że zacząłem myśleć o sztucznym uzupełnieniu włosów - tzw tupet męski. Dzwoniłem do kilku producentów, którzy oferują takie uzupełnienie z włosów naturalnych - cena od 2500 - 3500 zł ( najdroższy 4500-5000 zł)
Co myślicie o takim uzupełnieniu ? Lepiej jeszcze poczekać i spróbować to leczyć np Follixinem ?
Proszę o porady. Pozdrawiam |
tupecikiem chyba za wiele nie zwojujesz w dziedzinie zahamowania łysienia. przykryjesz tylko problem, ale przecież to nie spowoduje jakiejś radykalnej zmiany na Twojej głowie, problem będzie się dalej poglębiać a wtedy to już chyba tylko całkowita peruka? radziłabym od razu pomyśleć o jakiejś konkretnej kuracji, która wpłynie na skórę głowy, mieszek włosa i samo włókno, no bo to tak właśnie trzeba działać w takiej sytuacji - globalnie. oczywiście też wiele czynników się do tego dodatkowo składa, bo i dieta jest ważna, rytm dnia, ograniczenie stresogennych sytuacji, nieodpowiednio dobrana pielęgnacja też może narobić dużo biedy |
|
| |
|