Wysłany: 2014-04-03, 12:24 Czy to prawda, że finasteryd nie powoduje odrostu włosów?
Witam
ostatnio spotkałem się z taka informacją, że stosowanie finasterydu ma sens tylko w przypadku, gdy włosy jeszcze nie wypadły, ponieważ może on jedyni spowolnić proces wypadania łysienia, natomiast nie spowoduje odrostu włosów. Czy to prawda?
Niestety, finasteryd i dutasteryd mogą jedynie spowolnić proces łysienia androgenowego, ponieważ zniszczone DHT cebulki włosów są nieregenerowalne. Tego typu leczenie warto więc zacząć w przypadku wystąpiienia pierwszych objawów łysienia typu androgenowego, gdy włosów jest jeszcze na tyle dużo, ze spowolnienie ich wypadania ma sens i daje miarodajne efekty.
Uuuu, to mnie troszkę podłamaliście w tej chwili! Liczyłem, że choć częściowo uda mi się odzyskać utracone już włosy, a tu taka informacja.. Lekarz nie wspominał mi o tym przy wydawaniu zaleceń, a szkoda, bo niebyłbym teraz taki zawiedziony
Bo lekarze jakoś nie lubią wszystkiego mówić.. trzeba ich ciągnąć za język, żeby się czegoś konkretnie dowiedzieć.
Jeżeli masz spore ubytki, powinieneś zdecydować się na przeszczep.. Tylko wybierz dobrą klinikę, bo mnie parę lat temu załatwili tak, że teraz mam dużą bliznę z tyłu głowy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum