Witam serdecznie!
Jestem panikującym tatusiem - mianowicie, moje dziecko urodziło się łyse, praktycznie zero włosów, jakis mikroskopijny, prawie niezauważalny meszek.
Po porodzie jest jeszcze gorzej - włosy dzieciątku nie rosną wcale - nie widać, żeby coś się zmieniało/ciemniało/wydłużało
Czy to jest normalne?
Kiedy powinny pojawić się włoki? To jest dziewczynka a niestety jest zupełnie łysa co nie wygląda ładnie i niepokoi mnie
Żona mówi, że ma jeszcze czas ale sam nie wiem