Podobno wierzbownica jest też świetnym i naturalnym blokerem DHT. Przymierzam się do rozpoczęcia kuracji wraz z palmą i zieloną herbatą - wszystko naturalne - bez fina. Nie wiem jak tą wierzbownicę najlepiej przyjmować w tabletach czy do
picia. Wiadomo najwygodniej to w tabletkach, ale gdzieś czytałem, że lepsze efekty są przy piciu takich ekstraktów, ale nie wiem czy to prawda.