Wysłany: 2011-07-27, 20:38 Mezoterapia podobno pomaga na łysienie
Mam takie pytanie, czy ktoś z forumowiczów stosował mezoterapię. Słyszałam, że efekty są czasami rewelacyjne. Chce się umówić na taki zabieg, ale się trochę boję. Jakby ktoś się podzielił doświadczeniami związanymi z mezoterapią to byłabym wdzięczna.
Mezoterapia może i pomaga, ale na zmarszczki, ale na wypadanie włosów to wątpię. Jedyny efekt to efekt placebo i może chwilowe zahamowanie łysienia. A w długim okresie czasu nie wyobrażam sobie wstrzykiwania sobie lekarstw do skóry głowy co 2 tygodnie przez 10 lat. Abstrahując od tego ile kasy na to pójdzie, to skóra głowy musiałby wyglądać makabrycznie.
dzikus
Dołączył: 07 Sie 2011 Posty: 8 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-08-13, 07:31
Kobieto, daj sobie spokój z jakąś mezoterapią. Potestuj sobie jakąś kurację i na pewno jakaś Ci pomoże. Mi pomaga dercos, biotyna, witamina B6, zielona herbata i ketakenazol 5%. Tyle jest różnych środków na wypadanie włosów, które pomagają, tylko trzeba znaleźć te najlepsze dla siebie.
paula27
Dołączyła: 29 Sie 2011 Posty: 1 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-08-29, 09:00
Miałam robioną mezoterapię na włosy i nic mi nie pomogło. Wyrzucona kasa. Bardziej pomaga mi belissa i dercos z Vichy, ale i tak jest nie wesoło. Chyba zdecyduję się w końcu na system.
Relax69
Dołączył: 26 Cze 2013 Posty: 7 Skąd: Polska
Wysłany: 2013-06-26, 08:18
To już zalezy niestety od naturalnych predyspozycji każdego z osobna, jednemu pomoże to a drugiem co innego. Niestety trzeba próbować.
malinka
Dołączyła: 05 Lip 2013 Posty: 7 Skąd: Wola
Wysłany: 2013-07-14, 16:24
Mezoterapia nie wygląda na skuteczny sposób - wręcz przeciwnie. Ktoś już wcześniej wspomniał o efekcie placebo, podobne zdanie i ja mam. Jak wiadomo - gdy w coś mocno wierzymy to faktycznie może się to nieco odbić na naszym organizmie, albo zwyczajnie będzie nam się tylko wydawać, że jest lepiej. A lepiej jest wtedy gdy stosujemy sprawdzone i działające metody leczenia, anie wmawiamy sobie bajek (:
Wedłgu mnie nie ma co z tym ryzykować, bo tak naprawdę nie jest to sprawdzona. Jeżeli jednak ktoś chce, to według mnie powinien to robić dopiero wtedy gdy inne nie poskutkują.
Słyszałem też o mezoterapii osoczem bogatopłytkowym.. niestety obie metody przez osoby rzeczywiście mające problem łysienia nie są wychwalane..
Pomagają tak na prawdę w niewielkiej ilości przypadków, lepiej te pieniążki i czas włożyć w coś innego
Zabieg nie należy do najprzyjemniejszych, a trzeba też pamiętać, że skóra, jako nasz największy organ - jest częściowo przepuszczalna. Stąd masa leków jest w firmie maści, wcierek, balsamów, kremów itp. Składniki zawarte w substancjach nakładanych i wmasowywanych w skórę wchłaniają się prawie równie dobrze jak te wstrzykiwane w mezoterapii, a smarowanie jest zdecysowanie przyjemniejsze, tańsze i mniej bolesne niż mezoterapia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum