Widzę, że nie ma tutaj jeszcze żadnej kuracji, więc zacznę od mojej. Tym bardziej, że mi w ciągu 2 lat bardzo pomogła.
Kuracja ewoluowała, byłem własnym królikiem doświadczalnym, ale myślę, że warto było.
Podstawą kuracji uważam finasteryd (fina) - proscar, penester, fincar lub symasteride (jedno z tych czterech - wszystkie próbowałem - takie samo pozytywne działanie)
Fina biorę codziennie 1-1.25mg (Normalnie te tabletki mają 5mg finasterydu, ale kroję je na 4 części, trzy wyrzucam, jedną połykam.
Fitoprost 2 razy dziennie.
Wierzbownica 1 raz dziennie, 2 razy zielona herbata
cynk + witamina B6 codziennie jedna tabletka.
Od zewnątrz: codziennie Serum VEGF i raz w tygodniu Follicle Defence z Nanogenu.
szampon Dermena 2 razy w tygodniu, w pozostałe Hair Prepare z Nanogenu. Nanogen też stosuję, ale to już ...